Znów jestem chora i rozpalona,
i głowa boli kiedy patrzę w górę,
więc weź mnie proszę w swoje ramiona
i tak jak dawniej zmierz temperaturę.
Nie raz, lecz wiele zmierz ją razy,
z delikatnością i dokładnością,
I powiedz czy to zwykłe przeziębienie,
czy też choroba zwana miłością.
i głowa boli kiedy patrzę w górę,
więc weź mnie proszę w swoje ramiona
i tak jak dawniej zmierz temperaturę.
Nie raz, lecz wiele zmierz ją razy,
z delikatnością i dokładnością,
I powiedz czy to zwykłe przeziębienie,
czy też choroba zwana miłością.
...bo kiedyś było tak pięknie... zostałam uleczona...
gdy tylko pocałowałeś... gdy tylko wziąłeś w
ramiona...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz